Nowe limity w programie na IV kwartal
Jak na początku każdego kwartału również w październiku 2010 roku Bank Gospodarstwa Krajowego ogłosił limity cen metra kwadratowego, jakie obowiązywać będą na terenie poszczególnych województw i miast w czwartym kwartale tego roku w programie Rodzina na Swoim. Największy wzrost limitów cen w stosunku do poprzedniego kwartału odnotowano dla Warszawy. W trzecim kwartale limit był równy 8013,88 zł a obecnie jest on równy 9080,4 zł co daje nam wzrost o 13,3 procent. Największy spadek, jeżeli chodzi o miasta wojewódzkie miał natomiast miejsce w Opolu gdzie cena spadła o 5,2 procenta z kwoty 6003,2 zł do 5690,32 zł. Jak donosi firma Home Broker średni limitu cen dla miast wojewódzkich wzrósł o 0,6 procenta natomiast dla obszarów reszty województw o 2,2 procenta.
Jak jednak widać na przykładzie Warszawy i Opola zmiany nie wszędzie szły w tym samym kierunku. Jeszcze bardziej jest to widoczne na przykładzie obszarów poza miastami wojewódzkimi. Największy wzrost odnotowano w województwie świętokrzyskim. Na jego terenie (z wykluczeniem oczywiście Kielc) obecna cena maksymalna jest równa 4 161,07 zł, kiedy w trzecim kwartale była równa 3508,02 zł. Daje to nam różnicę na poziomie 19 procent. Największy spadek odnotowano w województwie opolskim (z 6003,20 zł do 5552,46 zł), który wyniósł 8 procent.
Mimo widocznych gołym okiem różnic w zachowaniu się limitów cenowych (na jednych terenach one wzrosły na innych spadły) w skali całego kraju mieliśmy do czynienia ze wzrostem. To może się jednak w niedalekim czasie zmienić. Rząd planuje obniżenia mnożnika używanego przy wyznaczaniu cen na poszczególne kwartały. Obecnie współczynnik ten równy jest 1,4 ale miałby spaść do 1,3.
Prawdopodobnym jest, że IV kwartał 2010 roku może być ostatnim, w którym dostęp do mieszkań ma tak wiele osób. Zmiana mnożnika to tylko jedna z planowanych. Miałyby one dotyczyć również między innymi wprowadzenia ograniczeń wiekowych, a także wprowadzenia zakazu kupna mieszkań z rynku wtórnego. Jak na razie nie wiadomo dokładnie, jaką formę przyjmą ostatecznie zmiany, ale należy się przygotować na to, że to ostatnie miesiące programu Rodzina na Swoim w takiej postaci, jakiej znaliśmy go do tej pory.