Kto zarabia na programie Rodzina na swoim
Rodzina na Swoim jest programem mającym na celu wspierać w nabywaniu mieszkań czy domów jednorodzinnych małżeństw oraz osób samotnie wychowujących dzieci. Z założenia miał być pomocny w nabyciu pierwszego mieszkania osobom, które normalnie nie miałyby szans na skorzystanie ze zwykłego kredytu. Jednakże jak pokazują to ostatnie wydarzenia mieszkania, jakie można nabyć przy pomocy państwa nie są wcale takie tanie. Wystarczy wspomnieć, że maksymalna cena za metr kwadratowy w Warszawie wynosi ponad osiem tysięcy złotych, co nawet jak dla stolicy jest całkiem wysokim limitem i pozwala na zakup całkiem porządnego mieszkania.
Jak do tej pory limity cen w większości przypadków rosną z kwartału na kwartał. Pod koniec pierwszego kwartału 2010 roku większość ekspertów spodziewało się spadków limitów cen, co jednak nie nastąpiło. W drugim kwartale 2010 roku w większości województw limity zostały zwiększone. W przypadku dalszych wzrostów może to spowodować sytuację, w której deweloperzy mogą sztucznie zacząć windować ceny. W takim wypadku to oni najwięcej zyskają na programie kredytów preferencyjnych Rodzina na Swoim (a jak twierdzą złośliwi Deweloper na Swoim).
Przesłanką do skłonienia się w stronę takich obaw może być sytuacja, która miała miejsce zwłaszcza na początku działania programu (obecnie sytuacja zmieniła się na lepsze). Otóż program dopłat wyzwolił pewnego rodzaju rządzę zysków w bankach, które narzucały dużo wyższą marżę niż w przypadku zwykłych kredytów. Powodowało to sytuację, w której część dopłat była właśnie przez nią pochłaniana. Specjaliści jednak uspokajają, że deweloperzy nie mogą jeszcze tak bardzo ingerować w rynek.
Zbliża się koniec drugiego kwartału a zatem niedługo opublikowane zostaną nowe limity na kwartał trzeci. Eksperci spodziewają się spadków limitów, ale jak podkreślają tak naprawdę niewiadomo jak sprawy się potoczą. Część z nich również sceptycznie wypowiada się na temat zmiany w programie Rodzina na Swoim, o który tak głośno w ostatnich czasach. Mowa tu między innymi o dopuszczeniu do udziału w programie osób samotnych. Ja twierdzą specjaliści trudno coś konkretnego przewidzieć gdyż jak do tej pory program rozwija się inaczej niż by się można było spodziewać jeszcze w zeszłym roku.
Kto więc zarabia na programie, otóż na pewno zarabiają banki, na pewno zarabiają deweloperzy, ale i klienci nie mają, co narzekać. Dowodem na to może być fakt, że w roku 2009 jedna piąta kredytów zaciągniętych w złotówkach stanowiły właśnie kredyty Rodzina na Swoim.